Bostoński biznesmen

Każdy człowiek powinien mieć swojego doradcę z dwóch powodów. Pierwszym powodem są niepowodzenia. Jeśli ktoś ma doradcę, to każde niepowodzenie może śmiało „zwalić” na doradcę. Jeśli jednak doradca okazuje się człowiekiem o wielkich pomysłach, to przedsiębiorca ma szansę odnieść sukces. I tak było chociażby w przypadku jednego z Bostońskich biznesmenów. Tomas L. Murphy był dealerem samochodowym, ale w pewnym momencie biznes przestał mu iść tak dobrze, jak zazwyczaj. Do akcji wkroczył jego syn oraz krówki reklamowe.